Jak wygląda czarny bez. Bez czarny jest najczęściej reprezentowany przez niezbyt duże drzewa lub krzewy, ale są też rośliny zielne z rodzaju będące bylinami, na przykład bez czarny zielny. Na środkowych szerokościach geograficznych uprawia się tylko 13 rodzajów czarnego bzu. Czarny bez wykazuje właściwości antyoksydacyjne, sprzyja zwalczaniu drobnoustrojów chorobotwórczych, a także uśmiercaniu komórek nowotworowych. Wykazuje także działanie hipoglikemizujące, kardio- oraz neuroprotekcyjne. Na spożycie owoców czarnego bzu powinny w szczególności uważać osoby uczulone, a także kobiety w ciąży oraz 20 baldachów bzu czarnego (oczywiście wybieramy krzewy rosnące z dala od drogi) obcinamy nożyczkami. Rozkładamy baldachy na papierze aby pozbyć się ew. lokatorów (owadów itp.). Potem obrywamy kwiaty z łodyg starając się zostawić jak najmniej części zielonych i nie utracić cennego pyłku. Można to zrobić palcami lub za pomocą Vay Tiền Nhanh. W kioskach znajdziecie już czerwcowy numer Mojego Gotowania a w nim dwa moje materiały – jeden o poziomkach (o tym wkrótce) drugi o moich ukochanych kwiatach czarnego bzu. Jeszcze do niedawna zapomniane- teraz- mam wrażenie- wracają do łask. Już za chwileczkę już za momencik zaczną kwitnąć i odurzać swoim zapachem nie tylko pszczoły ale i ludzi. Ja w ciepły czerwcowy wieczór nie mogę przejść obojętnie obok kwitnącego drzewa dzikiego bzu- muszę przystanąć i wąchać, wąchać, wąchać… Po wsiach i małych miasta rośnie dużo pięknych starych drzew dzikiego bzu. W dawnych czasach uznawane były za magiczne i zanoszono pod nich chorych aby ozdrowieli lub unikano jak ognia bo miały przynosić pecha i śmierć członka rodziny. Z drzewa czarnego bzu robiono amulety (u Harrego Pottera słynna czarna różdżka- jedno z insigniów śmierci – była zrobiona z drzewa czarnego bzu). Z kwiatów robiono syropy, nalewki a z owoców wino, dżemy i soki. I kwiaty i owoce suszono dla celów leczniczych. Moja babcia nie dotykała się do czarnego bzu- uważała go za trujący i niezjadliwy. Dlatego jego wykorzystanie kulinarne poznałam bardzo późno jako już dorosła osoba. Bziankę- czyli syrop z kwiatów bzu- nauczyły mnie robić 4 cudowne Panie z nowoczesnego koła gospodyń wiejskich- gdzieś pod Siedlcami. Tam dwa lata temu fotografowałam ich spółdzielnie dla jednego ze społecznych projektów kulinarnych Fundacji Rozwoju Obywatelskiego. Te 4 wspaniałe kobiety odczarowały dla mnie czarny bez i od tej pory poszło już lawinowo. Wypróbowałam zastosowanie tych kwiatów w tak wielu daniach, że nie spamiętam wszystkich. Przepisy na parę z nich znajdziecie w Moim Gotowaniu. Jest tam tort cytrynowy z nutą kwiatów czarnego bzu, jest przepis na domowe lokum (turecki przysmak) o smaku kwiatów bzu, jest rewelacyjny bezalkoholowy szampan (kwiaty bzu wywołują fermentację i bąbelki!- spróbujcie koniecznie!!!), jest przepis na smażone w kardamonowej tempurze baldachimy kwiatów bzu- myślę, że to danie którego nie powstydziłaby się najlepsza restauracja. Z dodatkiem kwiatów bzu robię jeszcze sorbety, dżemy, galaretki i granity- w sam raz na nadchodzące czerwcowe upały. Oby przyszły jak najszybciej bo szczerze powiedziawszy mam już dość tej zimnej wiosny. A na koniec mam dla Was parę dobrych rad jak zbierać kwiatów czarnego bzu: zbieramy kwiaty z dala od szos i parkingów (bardzo chłoną zanieczyszczenia),zbieramy tylko rozwinięte kwiaty (niedojrzałe zielone kulki lub przejrzałe brązowe kwiaty będę niedobre), zbieramy tylko suche kwiaty (a więc nie wybieramy się na zbiory po deszczu), delikatnie obcinamy kwiaty nożyczkami i układamy w koszyku kwiatami do góry (najwięcej aromatu ma pyłek kwiatowy, postarajmy się więc nie otrzepać tego co najcenniejsze), nie myjemy kwiatów przed użyciem (spłuczemy aromatyczny pyłek kwiatowy), kiedy przyniesiemy kwiaty do domu wyłóżmy je na gazetę i pozostawmy na godzinę tak aby pozbyć się wszystkich lokatorów (pajączków, muszek i gąsienic). SYROP Z KWIATÓW CZARNEGO BZU (czyli BZIANKA) 50-60 baldachimów kwiatów czarnego bzu 1 kg cukru sok z 2 cytryn parę listków mięty lub jeszcze lepiej werbeny cytrynowej Kwiaty obetnij nożyczkami do garnka, delikatnie aby nie utracić aromatycznego pyłku. Zalej 1,5 l wrzącej wody , przykryj. Kiedy ostygnie wstaw do lodówki na 48 godzin. Po tym czasie przecedź wywar przez sterylna gazę, dodaj cukier, sok z cytryny i listki ziół. Doprowadź do wrzenia i gotuj do czasu aż cały cukier się rozpuści. Przelej do wyparzonych słoiczków lub butelek, zakręć i odwróć do góry dnem i pozostaw tak do ostygnięcia. Bziankę podawaj rozcieńczoną wodą, najlepiej gazowaną z plasterkiem cytryny lub wykorzystuj do produkcji galaretek, nasączania tortów czy choć polewania o tym jak zrywać kwiaty w tekście powyżej. W ostatnich latach znacznie wzrosło zainteresowanie wykorzystaniem naturalnych surowców roślinnych (np. kwiaty, owoce, korzenie). Coraz częściej w domowym zaciszu przygotowujemy z nich soki, syropy, konfitury, dżemy oraz inne przetwory, które poza wartościami smakowymi mają również ogromne walory prozdrowotne. Wzmacniają nasz organizm, usprawniają metabolizm, łagodzą stres, polepszają zastanowienia do tej grupy roślin można zaliczyć bez czarny, którego praktycznie wszystkie części (owoce, kwiaty, liście i kora) wykazują duże znaczenie w lecznictwie i ziołolecznictwie. Często są składnikiem ogólnodostępnych suplementów, które mają nas uchronić przed przeziębieniem i chorobami. Czarny bez kwitnie na przełomie maja i czerwca. I to właśnie o kwiatach oraz ich wykorzystaniu będzie dzisiejszy wpis. Spis treści1 Co takiego magicznego kryją w sobie kwiaty czarnego bzu ? Świetnie, jak zatem mogę wprowadzić kwiaty do naszej diety ? Opcja 1 – napar z kwiatów czarnego Opcja 2 – kwiaty czarnego bzu w formie syropu Co takiego magicznego kryją w sobie kwiaty czarnego bzu ? W kwiatach czarnego bzu znajdziemy witaminę C (ok. 80-90 mg/100g) a także witaminy z grupy B (B1, B2, B3, B6), witaminę A oraz fosfor, magnez, wapń, potas i cynk. Kwiaty zawierają również związki polifenolowe, dzięki czemu działają oczyszczająco oraz usuwają wolne rodniki z naszego organizmu. Ze względu na to, wykazują wielokierunkowy wpływ na nasze zdrowie. Przede wszystkim wzmacniają odporność oraz wykazują działanie napotne (zmniejszające gorączkę), działają przeciwzapalnie, diuretycznie, przeciwbakteryjnie a także regulują gospodarkę lipidową organizmu. Ponadto, niektóre badania wskazują, iż składniki rozpuszczalne w wodzie zawarte w kwiatach czarnego bzu mogą wykazywać też działanie przeciwcukrzycowe, pobudzając metabolizm glukozy, a także wspomagając wydzielanie insuliny w trzustce. Dodatkowo stabilizują krwiobieg oraz wzmacniają naczynia włosowate, a także chronią i wzmaciają błony śluzowe dróg oddechowych. Świetnie, jak zatem mogę wprowadzić kwiaty do naszej diety ? Jest wiele możliwości 🙂 Nadają się do zaparzania w postaci naparu, albo pysznej herbatki. Można z nich przygotować różnego rodzaju syropy, nalewki, albo wina. W wielu krajach Europejskich smażone w cieście naleśnikowym – są wyczekiwanym przez cały rok przysmakiem. Opcja 1 – napar z kwiatów czarnego bzu Co potrzebujesz, aby go przygotować?– suszone kwiaty– wrzątek– dzbanek– miód* Jak to zrobić?Zalewamy kwiaty wrzątkiem i odstawiamy na 15 min pod przykryciem. Opcjonalnie możemy dodać łyżeczkę miodu. Pamiętaj jednak, aby włożyć go już do ostudzonego naparu, aby nie stracił swoich właściwości). Opcja 2 – kwiaty czarnego bzu w formie syropu W większości domów syrop ten najczęściej jest używany do pomocniczego leczenia przeziębienia i grypy. W jednym z badań naukowych zaobserwowano, że zażywanie syropu z kwiatów czarnego bzu zmniejszało czas trwania grypy średnio o 3-4 dni w porównaniu z placebo. Syrop z kwiatów czarnego bzu stosowany jest też wspomagająco w leczeniu nieżytów górnych dróg oddechowych, chorób zakaźnych, przerostu prostaty oraz chorób skóry i problemów ze strony układu naczyniowego. Co potrzebujesz do zrobienia syropu? – kwiaty czarnego bzu – 50 baldachów (dobrze rozwiniętych),– woda – 2,5 litra,– cukier* – 2 kg,– cytryna – 4 sztuki (sok) Jak przygotować?Kwiaty odzdziel delikatnie od łodyżek. Następnie zalej je wrzątkiem i odstaw na minimum 12 godzin. Po upływie tego czasu odsącz i odciśnij kwiaty. Płyn przelej do garnka, dodaj cukier oraz wyciśnięty sok z cytryn i doprowadź do wrzenia (nie gotuj). Następnie bezpośrednio wlej do wyparzonych wcześniej buteleczek, albo małych słoiczków. Postaw je do góry dnem i odwróć w momencie kiedy będą już całkowicie zimne. Nie musisz ich pasteryzować. *cukier jest naturalnym konserwantem, jednak jeżeli nie chcesz go stosować, albo nie możesz idealnym sposobem na wprowadzenie kwiatów do diety będzie herbata lub napar. Gotowe ! Smacznego 🙂 Tutaj znajdziesz inne ciekawe przepisy na zdrowe i naturalne produkty. Fot.: nickmans / Dziki bez, zwany także czarnym bzem, jest rośliną znaną z leczniczych właściwości. Od wielu pokoleń napary z dzikiego bzu są stosowane w łagodzeniu objawów przeziębia, grypy oraz innych stanów zapalnych i infekcji. Czarny bez jest naturalnym i bogatym źródłem wielu witamin i soli mineralnych. Dziki bez powszechnie występuje w Polsce. Zwany jest czarnym bzem, bzem lekarskim, bzem aptekarskim. Kwiaty tego krzewu wykazują silne działanie przeciwzapalne, napotne oraz moczopędne. Jak wygląda dziki bez? Dziki bez jest szeroko rozpowszechnioną rośliną w Europie, choć można go znaleźć również w krajach Afryki Północnej, na Bliskim Wschodzie, w Indiach, w Nowej Zelandii oraz w Chinach. Zazwyczaj przybiera postać krzewu sięgającego nawet 10 m wysokości. Ma charakterystyczne, cienkie i podłużne liście. Najczęściej są złożone z 5, 7 lub 9 jajowato-eliptycznych części o długości od 3 do 9 cm długości. Na zewnętrznej stronie są ciemnozielone, natomiast od wewnętrznej przybierają nieco jaśniejszy odcień. Kwiaty dzikiego bzu są białe o promienistym kształcie. Kwiatostany mają od 10 do 20 cm średnicy, z kolei pojedyncze kwiaty są niewielkich rozmiarów z krótkim kielichem i jasnożółtymi pylnikami w pręcikach. Owoce dzikiego bzu mają fioletowoczarny kolor, są mięsiste oraz lśniące. Krzewy dzikiego bzu w Polsce zakwitają zazwyczaj po 3 lub 4 latach od zasadzenia. Żyją maksymalnie 25 lat. Występują w zaroślach i na skrajach lasów. Zobacz film: Jak zrobić syrop kwiatów czarnego bzu. Źródło: Dzień Dobry TVN Właściwości lecznicze dzikiego bzu Dziki bez jest rośliną o licznych właściwościach leczniczych. Sekretem „drzewa życia”, jak nazywali krzewy dzikiego bzu dawni mieszkańcy Niemiec, jest bogactwo związków odżywczych, witamin oraz innych substancji, które przyczyniają się do poprawy zdrowia. Szczególnie cenione są kwiaty dzikiego bzu, w których można znaleźć witaminę A, witaminę C, flawonoidy, glikozydy cyjanogenne, śluz roślinny, garbniki, olejki eteryczne, a także związki żelaza, potasu, glinu, sodu i wapnia. Kwiaty oraz owoce czarnego bzu wykazują działanie moczopędne, przeciwgorączkowe, napotne, wykrztuśne, przeciwzapalne, przeciwgorączkowe, przeczyszczające, detoksykujące, przeciwwirusowe. Pomagają w obniżaniu stężenia trójglicerydów, cholesterolu całkowitego oraz „złego” (LDL). Stosowanie owoców dzikiego bzu wpływa na poprawę funkcjonowania układu immunologicznego za sprawą zawartych w nim antocyjanów. Owoce tej rośliny wykazują silne działanie przeciwutleniające. Napary z dzikiego bzu Od setek lat stosuje się napary z kwiatów bzu do łagodzenia objawów przeziębienia, a także w leczeniu różnego rodzaju nieżytów i stanów zapalnych dróg oddechowych, a nawet chorób reumatycznych. W tradycyjnej medycynie można znaleźć wiele przepisów na odwary służące do leczenia biegunek, nerwobólów oraz migren. Owoce czarnego bzu mogą łagodzić objawy neurologiczne wielu schorzeń, a także być doskonałym lekiem odtruwającym w przebiegu zaburzeń przemiany materii. Napary z kwiatów czarnego bzu z powodzeniem można używać do przemywania skóry osób cierpiących na liczne choroby dermatologiczne, takie jak: zapalenia skóry, wypryski, oparzenia. Przodkowie używali naparów do przemywania oczu w czasie zapalenia spojówek, a także stosowali płukanki w leczeniu stanów zapalnych jamy ustnej i gardła. Kwiaty czarnego bzu wraz z rumiankiem są składnikiem herbat łagodzących bóle menstruacyjne. Wyciąg z owoców wykazuje niewielkie działanie przeciwbólowe. Przepisy z dzikim bzem W aptekach czy sklepach drogeryjnych, zwłaszcza w sezonie zachorowań na grypę, przeziębienia i typowe infekcje, można nabyć preparaty lecznicze na bazie dzikiego bzu. Jeśli jednak ma się dostęp do kwiatów lub owoców tej rośliny, można w prosty sposób przyrządzić soki oraz syropy, które z pewnością sprawdzą się w stanach chorobowych i wzmocnią organizm. Należy pamiętać, że surowe owoce dzikiego bzu nie nadają się do spożycia, choć mogą stanowić składnik soków, kisieli, konfitur, dżemów, a nawet wina. Z kwiatów można przyrządzić sałatki. Aby wykonać syrop z dzikiego bzu, należy dysponować kilogramem owoców tej rośliny, 1/2 kilograma cukru oraz 2 szklankami wody. Jeśli ilość czarnego bzu jest mniejsza, należy odpowiednio zmniejszyć ilość pozostałych składników. Do garnka wrzuca się opłukane owoce, które zalewa się wodą i zasypuje cukrem. Otrzymaną miksturę gotuje się na wolnym ogniu przez blisko 30 minut. Po tym czasie przecedza się miąższ przez gęste sitko lub gazę. Sok można pasteryzować i przechowywać przez długi czas w słoikach. Do wykonania odwaru z kwiatów czarnego bzu potrzebne jest ok. 50 g kwiatów, które następnie zalewa się ok. 1 l wrzącej wody i gotuje się przez ok. 5 minut. Po wystudzeniu odwar można używać jako płyn do płukania jamy ustnej i gardła. Zobacz film: Czarny bez - zastosowanie. Źródło: Dzień Dobry TVN

jak wygląda kwiat czarnego bzu